\'\'tej nocy\'\'
było cicho jak w wiejskim kościele
tylko w głośnikach rozbrzmiewał jakiś
walc dowodząc ich obecności
ona taka zwyczajna
w prostej białej sukience
patrzyła mu w oczy jakby bez końca
przepływy ciepła rozbudzały apetyt
potęgując dystans ze światem
między dotykiem a wyczekiwaniem
prowadziła go dłonią
aż przestali istnieć
1624 wyświetlenia
24 teksty
10 obserwujących