Byliście taką miłą parą dzieciaków pomyślałem: zejdę, przyjrzę się bliżej kochaliście się bardzo do czasu aż któregoś dnia się pojawiłem.
Nikt nie cieszył się z mojego przyjścia chyba nawet tortu nie było... więc uniosłem się znów do obłoków i cichutko w nich się rozmyłem...
Czasem coś jest tylko mgnieniem i znika. Pozostawia tylko obłok na niebie.
Czasem coś jest tylko mgnieniem i znika. Pozostawia tylko obłok na niebie.