Menu
Gildia Pióra na Patronite

Był czas kiedy latarnia uliczna wspinała nam się na palcach
do okien...ciekawa...naszych snów i gasła rankiem,
by dać nam szansę na nowy dzień.
Kiedy rozmową były milczenia...
W złocie zachodów słońca i w srebrze wschodów księżyca
mieszkały nasze myśli.

*Wszystkie prawa zastrzeżone

15 946 wyświetleń
142 teksty
2 obserwujących
  • nicola-57

    15 January 2015, 22:34

    mniej mówienia o miłości, a więcej kochania. W tym wierszu to znajduję(milczenie, myśli) Za to właśnie wiersz fiszki godzien. Pozdr. :)

  • krysta

    15 January 2015, 22:29

    bardzo ładny...
    pozdrawiam Agnieszko :)

  • Karin2225

    15 January 2015, 21:05

    Dzięki ;)