Menu
Gildia Pióra na Patronite

" Wiersz z uśmiechem "

Być skazańcem...to brzmi dumnie.
Jestem skazana na piękne Życie
Chyba, że ktoś, coś...
Wy inaczej myślicie?
W walce o tron - bycia prezydentem
Nie życzę sobie...biedny ma tyle na głowie...
Wesołych rzeczy robić nie może...
A mnie w głowie, szumi morze.
Co zrobię...
Śmieszny wierszyk napiszę naprędce
Może Ty wpadniesz w moje ręce.
Przecież...ja Cię kręcę.
Zostaniesz skazany na dożywocie
Dopiero wtedy będziesz w kłopocie.
A może będzie po kłopocie...
Takie miłe chwile - dożywocie...
Bo ja jestem...nieobliczalna
Ale to miał być wiersz, a nie bajka.
Więc wietrzyku myśli głebokich
Pomóż mi proszę...kilka wersów popełnić
Nie każ mi czekać do pełni.
Niech uśmiech zawita na licach czytelnika
Niech w serce radość się wleje i każdy dzisiaj, niechaj się śmieje.
Sercem, oczami, wszystkimi częściami.
Poezjo moja...tyle przed nami.
Pozwól mi kroczyć po górskim szlaku
Wzbić się jak ptak wyżej od krzaków.
Pozwól radość wnieść w Jego serce...
Na dzisiaj niczego więcej nie chcę.
Ot, nastał koniec na samym początku.
Uśmiechu i zdrowia na każdy dzień.
Tak właśnie tego dla Was chcę.
Szaleństwo
Czekoladowej Wenus

24.11.2020
10:30

281 746 wyświetleń
2733 teksty
35 obserwujących