Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dzieje się tak jak gdyby nigdy nic

burzy się ta wiosna
ciska na oślep potwarze
gwałtem przerasta braki
przedwiośnia niedoczekanie

rozpada się ta wiosna
zalewa na umór pustostany
w odwilży topi nadmiar
żalu o niekochanie

przechodzi nam ta wiosna
jak gdyby nigdy nic
miejsca nie zagrzewa
na szczęście wieje od słońca

12 234 wyświetlenia
103 teksty
8 obserwujących
  • kuloodporna

    15 April 2021, 21:50

    Wiersz ładny........🌼🌼🌼😊My ludzie to jednak jesteśmy strasznie marudni ....przysłowia nie biorą się znikąd......."Kwiecień plecień, bo przeplata ....trochę zimy, trochę lata".......Tak czasem myślę na wiosnę narzekamy bo za zimna .......na lato bo albo za zimne albo za ciepłe.....na jesień bo wietrznie i deszczowo szaro, buro i ponuro, a zimie też się obrywa bo albo za dużo śniegu albo za mało.....no ale tacy już jesteśmy wiecznie niezadowoleni .....zamiast cieszyć się każdym danym oddechem.....🌼🌼🌼😊No to się troszkę rozpisałam przepraszam .....oj...🌼🌼🌼😊

    • VeritasMea

      16 April 2021, 05:32

      Miło że zrobiła się przestrzeń do rozpisania się ☺ a przyroda rządzi się swoim życiem - chociaż bywa że jej przeszkadzamy bo raczej nie wspieramy swoją lekkomyślnością i krótkowzrocznością - i dzieje się mnóstwo bez naszego udziału i bez względu na nasze podoba-mi-się lub nie 😉