Menu
Gildia Pióra na Patronite

i tak.

budzą się dni
przez które otwieram oczy
tylko po to by je zamknąć
dusząc dym w płucach
kaleczę nim duszę
zamykając na amen usta

stojąc przy oknie
patrzę na …
na nic.
drapiąc paznokciami szkło
by poranić upodlony świat

ktoś gdzieś każe żyć
gdzieś ktoś mówi bym dobry był
zamykam szkatułkę a w niej kilka listów
do Ciebie, do mnie.

świat podszedł do mnie
poklepał ręką po ramieniu
niby dodawał otuchy
a w drugiej trzymał nóż

nagle się cofnął
wzrokiem przeszył me ciało
nie było na nim już miejsca
by kolejna blizna szpeciła ciało

02.02.2013

16 294 wyświetlenia
237 tekstów
71 obserwujących
  • zugimihau

    4 February 2013, 10:02

    wpadaj , zapraszam do Kielc:) czasem u każdego jest raz lepiej, raz gorzej..niedługo powinno wyjść już słońce dosłownie i w przenośni:) pozdrawiam

    Sebastian, pytanie czy świat czy ludzie. "(...) to diabeł jest zły, czy my?"

  • Pechowa_

    4 February 2013, 09:04

    Michale normalnie czytałam Twoj wiersz z przyjemnością choć wyczuć smutek i nie tylko..
    lubie wpadać do Ciebie;)

  • funeralofheart

    4 February 2013, 00:16

    drapiąc paznokciami szkło
    by poranić upodlony świat

    ______________________
    a świat ciśnie kamienie...

  • zugimihau

    3 February 2013, 23:35

    są czasem takie dni.. ale..:) zresztą u każdego..:) dzięki:)

  • misiek45

    3 February 2013, 23:33

    Aura smutku i rozgoryczenia stworzyła niepowtarzalny klimat w Twoim wierszu,świetny -pozdrawiam:)