Sylwio, wracaj wracaj, zapraszam szczególnie w ciche, chłodne wieczory:-) Ago, dzięki za odwiedziny i przemiłe ciepłe słowa ;* Marie, Tobie również strasznie dziękuję, ale chyba nie jestem godna, żeby nazywać mnie poetką... daleko mi do tego;*
Wszystkie Was dziewczyny pozdrawiam ;* i szczerze mówiąc, nie spodziewałam się takiego entuzjast. przyjęcia tego wiersza, tym bardziej mi miło ;))))