Menu
Gildia Pióra na Patronite

Eutanazja.

Bolesne i przykre słowa tej boskiej prośby
Zabij mnie proszę, żyć już nie potrafię
Los tak łaskawy, okazał się podły
Ze zdrowego człowieka uczynił ofiarę

To tylko zastrzyk, ewidentnie w żyły
Brutalniej można, owszem, poderżnąć gardło
Penetracja ostrzem, tor cięcia krzywy
Szarpana rana, cięcie wykonane nieśmiało

Humanitarne pozbycie się ciała
Spalenie na stosie w zwiewny ciemny popiół
Stan agonalny, można tylko zapłakać
W lepszym świecie zobaczymy się znowu.

43 914 wyświetleń
514 tekstów
20 obserwujących
  • Bruno

    9 February 2013, 16:13

    tak trzymaj

  • Papużka

    9 February 2013, 15:42

    heh :) nie ma nic złego w banalnym komentarzu...
    hym jednakże ja osobiście wole rozwinięte... żebym czuła, iż odbiorca choć po części wiedział co przed chwilą przeczytał...

  • Bruno

    9 February 2013, 15:34

    błagam...Ty i banalny komentarz?
    To jak ja i biały wiersz :)

  • Papużka

    9 February 2013, 15:32

    wolałbyś żebym uiściła coś takiego: "świetny :) " niż to co napisałam?
    :)

  • Bruno

    9 February 2013, 15:22

    ależ wylewny komentarz:)
    dziękuję za te słowa:) a humanitarność? cóż..jesteśmy ludźmi i pomimo instynktu zabijania mamy też gen człowieczeństwa:)

  • Papużka

    9 February 2013, 12:20

    ahh uwielbiam...
    tak to już jest, że góra zsyła na nas różne koleje losów...
    Podoba mi się, że jest poruszany dość ciężki temat... w poezji jest to takie rzadkie.. a jakże potrzebne.. jednak i tak dostrzegam tu bardzo wiele humanitarności ;)
    Wiersz świetny. :)

  • 8 February 2013, 21:42

    Ciekawy:)

    Pozdrawiam miluśko:>