winda
blokowisko
jedno z wyższych pięter
winda
zjazd
kolejne piętra
kolejni ludzie
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
tłokowisko
cisza
ciasne spojrzenia
na profil
na pulpit z przyciskami
na buty
na nic...
nagle głos
wyraźny
zaskakująco poważny:
- Zapewne zastanawiacie się dlaczego zwołałem to zebranie?
konsternacja
sekunda ciszy
rozluźnienie
śmiech!
inny głos
kolejny żart
atmosfera prawie przyjaźni...
wreszcie parter
cholera parter!
dopiero radość
a już żal
że tak krótko
że fajnie
że tak miło
mógł być spędzony
ten czas...
Autor
9454 wyświetlenia
32 teksty
3 obserwujących
Dodaj odpowiedź