ok to jeszcze raz....mam nadzieję, że tym razem nie zniknie :)))
Agnieszko, tobie wyjątkowo pięknie dziękuję, za kolejne odwiedziny i komentarz, chociaż sama mam wobec Ciebie....taaaakie zaległości. ale czytam, czytam i oceniam :))
Aniu...mówię, a jakże...mówię :) dlatego nadal w tej miłości swojej ponad obłokami ...bujam :)) Mam tylko nadzieję, że nigdy z nich nie spadnę, bo kto mnie wtedy złapie...bym tyłka nie stłukła? :))
Arturze...łobuziaku Ty jeden...dobrze, że nie widać mojej buzi kiedy czytam komentarze...dawno się tak nie uśmiałam :) Nie napiszę Ci jak, wytłumaczenia " tu" nie będzie mam świadomość, że dzieci czytają, ale wierz mi...pięknie....;)))))))))))
pozdrawiam i dziękuję za wpisy, za oceny i za zeszyty. Wszystkiego dobrego...kochani ;))
Gosiu...posłuchałam, nie znałam tej piosenki, filmu też nie oglądałam, ale tekst ładny. Znam tylko jedną piosenkę Goi...załączam poniżej, baaardzo ją lubię... nawet trochę pasuję do tego " wiersza"