Menu
Gildia Pióra na Patronite

błękitne niebo
spogląda w moje oczy
i obłoki daremnie szukają
odbicia szklanych sosen spod
wiatru wynurza się światło
mknie
poprzez przestrzeń
dodając niedopowiedzeń w załamaniach jestem

niedzisiejsza
niewczorajsza
którędy iść żeby droga była prosta
dom na skraju serca
woła ja
oddycham i oddechem się zachwycam

zaprzestań siły nie starczy
potrzeba nam pracy i innych słów
wieczność da się oszukać
poprzez małe kroki wgłąb innej wiary
wiem
nie winię nikogo jestem na obrzeżach miasta
latarnie świecą tylko mi znanym światłem
naświetla się obraz
przestrzeń
nigdy nie była tak przyjemnie mała
odpowiedź tak niewyszukana

powiedz - jestem ciekawa

https://www.youtube.com/watch?v=pozDLjFUVbM

15 888 wyświetleń
379 tekstów
20 obserwujących
  • fyrfle

    8 July 2016, 14:33

    Ciekawy wiersz. Moim zdanie typowizny powodują, że wiersz nie jest dziwny czyli pisany muzom i przewartościowaniu ludzkiemu.

    od zorro4
  • 8 July 2016, 14:13

    To jak już będę stara to nie będę mogła używać tych zwrotów? :( Czy może wtedy będę nietypowa :)

  • RozaR

    8 July 2016, 07:06

    Wierszyk nie jest zły -
    typowizny :
    błękitne niebo
    oczy
    niedzisiejsza - taka niedostosowana
    wieczność
    nie winie nikogo

  • 8 July 2016, 05:12

    Ciekawi mnie, jakie są cechy charakterystyczne tego dla tego typu

  • RozaR

    7 July 2016, 23:53

    Typowy wiersz dla typowych młodych kobiet .
    Pełno tu tego typu wyznań .