Będę płakać, aż zabraknie łez.
Będę wspominać, aż zabraknie wspomnień.
Będę myśleć, aż zabraknie myśli.
Będę tęsknić, aż zabraknie miłości.
Będę żyć, aż zabraknie sił.
A wtedy Ty znów się pojawisz.
Odbudujesz mój świat,
Tylko po to by potem znów go zrujnować.