...a Ty jestes słońcem ktore tak lubie latem i ktorym zyje co dnia i rece twoje pogubiłam i usta gorące i wszystko co w tobie pytam sie wszystkich gdzie jestes? czy cie widzieli?słyszeli? pytam kamienia pytam swego cienia nie słowem tesknie ale rękoma zamykającymi przestrzen ale krwią opływająca rece jestes w moim tetnie pulsującym skrycie powracającym do ciebie wiecznie pamietajace te bijące serce we mnie powstajesz najgłebiej i kazdy oddech na ziemi krzepnie i znow ...nie widze ciebie i nie ma mnie bez ciebie nigdzie i nigdy nie zasypiam nie pragne ,nie czekam,nie westchne zaden zal nieskończony bez ciebie bez twego istnienia co oddech we mnie...zamiera.