Menu
Gildia Pióra na Patronite

List

A teraz witam Cię serdecznie
Czas płynie szybko
Przyspieszany jakby podmuchami
Porywistego zimnego wiatru
Im słońce wyżej
Im dzień dłużej
Tym dni wymykają się szybciej
Pośród codzienności
Ciekawe czy ktoś pamięta
Smak wczorajszego obiadu
I treść rozmów mu towarzyszących
Czy ktoś zatrzymał w sobie
Pióropusz merdającego ogona psa
I ma go przed oczami
Jak w stop klatce
Czy na zwolnionym filmie
I cieszy nim duszę
Czy wczorajszy dzień
Był narastającym milczeniem
Nieufnością i niepewnością
W tyglu rutynowo powtarzanych
Gestów zachowań czynności
KIERATEM
Wiesz gdyby nie K
Nie zwróciłbym uwagi
Na zachód słońca
A ten zwieńczył ten dzień
Podkreślił na różowo jego niepowtarzalność
A jednak któś zadzwonił
Ty przyniosłaś butelkę czerwonego wina
Wraz serdeczną rozmową
Podzieliłaś się radościami
Troskami smutkami bólem...
Jak łamanie opłatkiem..
Ja też Tobie odłamałem
Spory kawałek serca
Spokojni beznamiętni rentierzy
Idziemy szukając objawów
Bogini Miłości może Matki Natury
Rwąc ździebełka dobra szacunku
zrozumienia bez pytań skądś i od kogo
Układamy je w bukiety
Falujące radością spokojem
I tak chętnie je rozdajemy
Za wynagrodzeniem z kosów treli
Taaak...Odpowiadają kosy
I pojedyncze dusze człowiecze
Krzyczą nam śpiewnie
Że człowiek to stadność
Że samotność wypacza naturę
My słuchamy i boimy się
Nawet szczerze pomyśleć ze sobą
Tymczasem wena trwa łobuzersko
Jest w drobinach kosmosów
Które lgną do nas
Krystalizując się w nasze czyny
Wiesz czasem wystarczy
Wyraz twarzy
Chwytaj te drobiny
Pleć z nich koraliki dla pokładów
Twojego wnętrza
I zadawaj je sobie
I dawaj je już jako kryształy
Choćby psu lub pąkowi wiśni
A nadzieja wywiąże ci jak z wikliny
Człowieka i podprowadzi go
Dla twoich myśli słów dłoni ust
Odkryjesz że są inne
Wielobarwne możliwości
Dostąpisz potem tego
Nie przestawaj więc
Wykluwaj się spokojnie i cierpliwie
Ze skorup dogmatów
Sam sobie mówię
Że kamienie przemówią uśmiechem
A to przecież nie koniec możliwości
Bo końca nie może być
Stwarzaj się i pisz proszę

23.04.2014.

297 598 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!