Menu
Gildia Pióra na Patronite

OCZEKIWANIE

ADWENT w Krakowie.
Spacerując po krakowskim nocnym rynku.
Uświadamiamy to uświęcone świętością
I ludzkością miejsce,
Zwłaszcza tą ludzkością,
Która czyni niektórych obcymi ludzkości.

Noc, Kraków, choinka
W blasku Bazyliki Mariackiej
Sprzyjają rozważaniu potrzebnych łask
Żeby los miał sensu dla dwoje
I pokojem u ludzkości był.

Cudnie się tutaj modli
I zanosi Bogu swoje szczęście.
Dziękczyniąc myślą.
Czuje się, że te modlitwy
I rozważania płyną do Trójcy
Przez bramkę pierwszeństwa.
Bez bagażu tamtych lat.

Czujemy słuszność
SWOICH - NASZYCH dróg.
Brukują się wieczne jak tamte rzymskie
I wiodą od radosnych świtów
Po tą po północy błogość.

297 748 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    9 December 2019, 12:06

    Wszystko się zmienia, jednocześnie, co najważniejsze pozostaje. Pozdrawiam.

  • Adnachiel

    9 December 2019, 08:09

    Tak dawno nie byłem w Krakowie...
    Kiedyś bywało zupełnie inaczej, bliżej.
    Dziękuję Ci za ten wspaniały spacer.
    Wiersz jest piękny.