„A właśnie że nie !” Nie będę słuchał co do mnie mówią Nie będę przeżywał ni troski , ni strachu Nie wezmę przykładu z innych Ucieknę w głąb siebie … Cóż tam znaleźć mogę ? Wiem… I właśnie dlatego wielu z nas Niechętnie zagłębia się w najskrytsze zakątki umysłu Obawa zastania w sobie samych siebie Często silniejsza jest Niż starcie ze światem zewnętrznym Tu … Wspominając ukryte w pamięci zakątki posegregowanych w katalog myśli Zdajemy sobie sprawę z tego Że one straszniejsze bywają w swej odsłonie Niż nawet najbardziej prawdziwy sen o rzeczywistości Nasza własna głębia… Przerażenie powoduje i obawę Zatem ucieczka w nicość odchłani własnego umysłu Od dnia dzisiejszego Nie jest rozwiązaniem… A …Rzeczywistość ? Bywa dla nas najczęściej jedynym zbawieniem i ucieczką od samych siebie …
...choć to nie łatwe zadanie utrzymać równowagę,ale możliwe...wystarczy mieć świadomość co w życiu najważniejsze,a ,że czasem zatracamy się to ludzkie...trzeba otrząsnąć się,zatrzymać... Pozdrawiam :)
Najlepiej zostac pomiędzy,umiec zrównoważyc to co dla nas najważniejsze, gdyż uciekając w głąb siebie możemy stracic kontakt z rzeczywistością ,a jeśli uciekniemy w rzeczywistośc to ona może nas pochłonąc -pozdrawiam Januszu:)