Tekst dnia 7 lipca 2009 roku
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.
Gdyby można było spojrzeć na świat bez żadnej ochrony, uczciwie i odważnie - pękłyby nam serca.
Każdy grzech to jakaś forma kradzieży [...]. Kto zabija, kradnie czyjeś życie. Kto kłamie, kradnie komuś innemu prawo do prawdy. Kto oszukuje, okrada kogoś z prawa do uczciwego prowadzenia interesów.
Z indiańskiego stosunku do życia wypływa wspaniała wolność, intensywna i pochłaniająca miłość do przyrody, szacunek dla życia, wzbogacająca wiara w Najwyższą Moc i w zasady prawdy, uczciwości, szczodrości, równości i braterstwa, będące podstawą relacji między ludźmi na Ziemi.
Wtedy włożę maskę. Zawsze będę ją miał przy sobie i w razie potrzeby, gdy ogarnie mnie bezsilność lub przerażenie, nałożę ją, by skryć swój strach. Wydawało mi się to uczciwe. Będę musiał rozpoznać i zaakceptować go w pełni. Jeżeli zechce mną wstrząsnąć lub zmusić mnie do płaczu, poddam się temu na tak długo, jak długo będę nosił maskę. Kiedy strach przeminie, znów zostanę sam. Umierając, dzieliłem się na dwoje. Wyruszając w podróż, zabierałem obie swe osobowości i każdej z nich pozwalałem mieć własny czas. Jeżeli zdołam być silniejszy i będę miał trochę szczęścia, to moja słabość, zwana od teraz Czernienką, będzie pochłaniać coraz mniej czasu.
Tekst dnia 30 września 2019 roku
Zróbcie, by uczciwość opłacała się bardziej niz kradzież, a nie będzie kradzieży.
Tylko łotry kradną auta. Uczciwi ludzie po prostu nie płacą rat.
Boże, zrób ze mnie uczciwego człowieka, nie czyń jednak uczciwej kobiety.
Uczciwy człowiek nie powinnien się niczego obawiać.
Jeśli chce się odnieść sukces w świecie przestępczym, trzeba mieć reputację uczciwego człowieka.
Bogać się. Bogać się szybko. Bogać się nadmiernie. Bogać się nieuczciwie, o ile możesz, uczciwie, jeśli musisz. Ludzie w ogóle nie myślą. Oni tylko myślą, że myślą.
Homo politicus nie jest zainteresowany prawdziwością wiary i uczciwością zamierzeń, a jedynie przynależnością do wygrywającej kliki i jej zamierzeń.
Dobry Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe.
Cóżże ci zrobiłem, że mnie tak nie szanujesz? Gdybyś przyszedł w przyjaźni, szumowina, który skrzywdził twoją córkę, zostałby ukarany już dziś. Gdyby ktoś tak uczciwy jak ty miał wrogów, twoi wrogowie byliby moimi wrogami, a wtedy baliby się ciebie.
Przed wieloma laty pewien pustelnik, znany później jako święty Sawin, mieszkał w jednej z okolicznych grot. Viscos było wówczas przygranicznym miasteczkiem, zaludnionym przez zbiegłych bandytów, przemytników, prostytutki, łotrów i awanturników poszukujących towarzystwa ludzi sobie podobnych, morderców zbierających siły przed kolejną rzezią. Najgorszy z nich Arab imieniem Ahab, panował nad całą okolicą, ściągając ogromne podatki od wieśniaków, którzy starali się mimo wszystko jakoś wiązać koniec z końcem i [...]
• dzisiaj, godz. 0:41
• dzisiaj, godz. 0:40
• dzisiaj, godz. 0:36
• dzisiaj, godz. 0:35
• dzisiaj, godz. 0:35
• dzisiaj, godz. 0:33
• dzisiaj, godz. 0:31
• dzisiaj, godz. 0:31
• dzisiaj, godz. 0:30
• dzisiaj, godz. 0:30
Ależ człowiek lubi rozmnażać słowa, warto, opłaca a chodzi tylko o uczciwość.