Być może Albert stwierdza że zdołał jedynie dotrzeć do "harmoni Wszechświata" na tyle blisko by wypełnić puste miejsca w nauce człowieka i poprawić te błędne. Czyżby "prawa natury" zakrzywiały się w niektórych przestrzeniach w sposób w jaki zrozumienie tego wykracza poza nasze rozumienie? Albo względność powoduje że nasz punkt obserwacji bardzo nie sprzyja naszym możliwością?
Łukasz, jeśli dobrze rozumiem, że pytasz o konkretną liczbę... cóż, jeżeli przeczytałeś choćby 'krew elfów', to wiesz, że tam było napisane coś o tym, że raczej już na to czas, gdy zaczynasz o tym myśleć. Jeśli chodzi o cytat, to uważam trochę inaczej. Przecież nie jest to obowiązkowe, prawda ? A to, że ktoś czeka na tego jedynego długo, nie oznacza, że jest to przeciwne naturze.