Zaglądam w głąb serca
widze tam cierń i kolce
widze wiele krwi
widze to czego człowiek nie powinien zobaczyć,
lecz jest tam odrobina miłości
osłonięta bólem i żalem,
a gdy popatrzysz z zewnątrz
widzisz namistke człowieka
spuchnięte oczy łzy
i kamienny wyraz twarzy.

Była samotna
wmawiała sobie że nie potrzebuje nikogo
odwracała się od wszystkich którzy chcieli się do niej zbliżyć
milczała gdy ją pytali o coś.
Nie rozumiała pojęcia : przyjaźń
Cisza zastępowała jej każdą przyjaciółke
smutku nie znała chociaż był przy niej
krył się głęboko w jej sercu
który zbyt mocno krwawiło,
ale ona nie wiedziała
Czasami patrzyła przelotnie na radość,
która szybko uciekała
ona stała i patrzyła jak ta się oddala
nie próbowała jej zatrzymać
więc nigdy też jej nie zaznała

nawet kilka razy książe próbował skraść jej serce
na darmo bo one tak mocno ranione
umarło więc odszedł...
nie żałowała
czemu.?
nie znała czegoś takiego
większość uczuć nie było jej znane
miłość?
czasem o niej słyszała,
ale nie była ciekawa jej samku
kiedyś znalazła na drzewie
wyryte serce z napisem
"Na zawsze razem.
Nigdy samotni"
dopiero wtedy poznała co to
żal i smutek...

“Nieodpowiedni związek”

Skazani na niepowodzenie
Ci co zbrodnią żyją
żyjemy wolnością i miłością
choć zatrutą, lecz nam potrzebną
naszym sercom przyjżyj się dobrze
zobacz ile w nich miłości
która tak bardzo boli
i choć wiesz dobrze jak można kochać
a jak nie powinno się
wiesz też że inaczej już się nie da
wybraliśmy bez odwrotu
gdy chcesz z tego wyjść to zabija
Ciszy tu nie ma
są tylko wokół wyziwska

a my nadal trwamy
i nie przestaniemy istnieć...

mówiłam ty nie słuchałeś
przytulałam ty się oddalałeś
chciałam pocałować ty nie chciałeś
gdy spytałam czy kochasz nie odpowiedziałeś

Więc co się z nami stało może miłość przślizgnęła się między palcami
może zbyt zachłanni na początku wygaśliśmy?
Czy byliśmy?
Nie znam odpowiedzi teraz łączy nas tylko
"Cześć co u Ciebie ? Tak dawno się nie widzieliśmy.."