Menu
Gildia Pióra na Patronite
Radek Ziemniewicz

Radek Ziemniewicz

"Małego Księcia" chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Jak się chodziło do podstawówki, a nawet do liceum, skwapliwie maglowało się tę lekturę pod okiem czujnych polonistów.

Teksty z obrazami - "Małego Księcia" chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Jak się chodziło [...] - Radek Ziemniewicz
"Małego Księcia" chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Jak się chodziło [...] - Radek Ziemniewicz

Moim zdaniem dużym sukcesem autora bajki jest jej objętość. Zawarł "jakąś" treść na stosunkowo niewielu stronach. Jak sam pisze, zmierzyć się z jej ilością może nawet dziecko... Wyszło na to, że jest to często atut i dla dorosłych. :P

Kiedyś (choć nie było to tak dawno, mam wrażenie, że działo się p.n.e.) byłem pewien, że będzie to moja ulubiona lektura, książka, bajka. Teraz jest nieco inaczej: jestem pewien, że być może była przez jakiś czas, teraz już nie jest - nawet najsmaczniejszy cukierek ma prawo się przejeść.

Pewnie wrócę do "Małego Księcia", gdy przyjdzie mi czytać bajki jakiemuś dziecku do snu... :)

56 984 wyświetlenia
789 tekstów
82 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!