Krótko i zwięźle

Książka genialna i dużo można by o niej opowiadać ale, według mnie cały sens tej opowieści, wprowadzonych retrospekcji literackich które według mnie były genialne. To wszystko schodziło na drugi plan, najważniejszą rolę według mnie miał oczywiście czarodziej który przechadzając się wśród zwykłych ludzi będąc kimś tak wpływowym i potężny. To właśnie on odegrał główną rolę w tej książce, ponieważ

Zło nie cierpi gdy widzi wielkie zwycięstwo dobra,
wychwalane ponad miarę,
obchodzone hucznie.
Zło cierpi gdy za jego plecami
zwykli szarzy ludzie popełniają dobre uczynki.
Zwykłe czynności, słowa
które komuś pokazują drogę,
które czynią czyjś dzień lepszym.
To właśnie takie rzeczy pozwalają
dobru zwyciężać za każdym razem.

Myślę, że ta myśl mówi sama za siebie, to właśnie moim zdaniem w ten sposób Tolkien chciał przekazać ludziom jak mają żyć we współczesnych czasach.