hmmm... Rozumiem, że nie zwracała na niego uwagi, ale żeby w ten sposób się odgrywać, nawet jeśli nie wie się o planowanym samobójstwie?! Mógłby spróbować chodzić z nią później, a kolegą powiedzieć, że Hannah nie ma ochoty dzisiaj z nikim na nic.
Jeśli wiecie o co chodzi i macie inne zdanie piszcie komentarze lub na PW.