Menu
Gildia Pióra na Patronite
Radek Ziemniewicz

Radek Ziemniewicz

Chciałbym móc pisać piękne recenzje tylko w tym celu, aby oddać to, jak trudno oderwać się od tej książki. Chciałbym też być wielkim erudytą jedynie po to, żeby móc wykryć wszystkie nawiązania do innych dzieł literatury i kultury w ogóle, które w tej książce się znajdują. Poza oczywistym nawiązaniem tytułu do dzieła Szekspira.

Teksty z obrazami - Chciałbym móc pisać piękne recenzje tylko w tym celu, aby [...] - Radek Ziemniewicz
Chciałbym móc pisać piękne recenzje tylko w tym celu, aby [...] - Radek Ziemniewicz

Niestety nie umiem tego, zatem napiszę tę recenzję jak potrafię.
Od lektury "W skorupce orzecha" nie da się oderwać. Sposób narracji, nieustanne wyobrażanie sobie tego, w jakiej sytuacji bohater się znajduje i bardzo plastyczne opisy świata widzianego z jego perspektywy sprawiają, że tę książkę czyta się wyjątkowo.

Spostrzeżenia Iana McEwana są aktualne i dramatyczne. Autor przemyca na kartkach książki problemy, z którymi zmaga się obecnie nasz kontynent i cały świat. Z drugiej zaś strony jesteśmy osadzeni w surrealistycznej rzeczywistości, zupełnie oderwanej od tego, czym codziennie bombardują nas media i nagłówki internetowych wydań poczytnych gazet i portali. Ten dualizm sprawia, że żyjemy w rozdarciu, towarzyszy nam uczucie, z którego istnienia zdajemy sobie sprawę, a które już dawno stało się znakiem naszych czasów.

Bo w końcu trzeba żyć szybko, życie jest krótkie, ale też wolno, trzeba żyć świadomie. Trzeba zarabiać pieniądze, żeby coś mieć, ale też umieć żyć skromnie, bo gdy są pieniądze, to są wydatki. Trzeba podróżować, bo wszyscy to robią, ale też mieć dom i rodzinę, mieć gdzie wracać. Tę dwoistość obrazu, jaki reklamują nam nasze czasy, można powielać w kolejnych przykładach.

Dawno nie czytałem tak wartkiej, refleksyjnej, a zarazem spójnej i ciekawie skonstruowanej powieści. Pomysłowość na poprowadzenie tej historii sprawia, że bardzo trudno byłoby ją zekranizować, ale od czego jest nasza wyobraźnia... I dobrze, niech ta książka pozostanie długo wyłącznie do dyspozycji tych, którzy nad seans w kinie przedkładają dobrą książkę.

56 213 wyświetleń
754 teksty
80 obserwujących
  • Pytia

    5 November 2019, 18:47

    wolałabym dodać opinię na temat " Behawiorysta" niż jakiegokolwiek opowiadania, każde następne nie jest warte jakiejkolwiek wypowiedzi, przykro mi bardzo, ale wiedza pisarza- Remigiusza Mroza, w pozostałej twórczości jest UCIĄŻLIWA, To bardzo delikatne określenie. Zawiłości np. w książce "# " doprowadziły mnie do 36-tej strony i nie zamierzam dalej tracić na nią czasu. Dla mnie "Behawiorysta" jest kluczowym dziełem...jedynym, na którego warto poświęcić czas, nawet godziny nocy, by dobrnąć do ostatniej strony.

  • sprajtka

    31 October 2019, 08:36

    Też chciałabym być bardziej "giętka"...