Menu
Gildia Pióra na Patronite

Biblioteka utraconych książek

potania

potania

Alexander Pechmann prócz bycia pisarzem jest również redaktorem i tłumaczem literatury angielskiej. Przełożył wiele książek z języka angielskiego na niemiecki oraz opublikował cztery własne w tym „Bibliotekę utraconych książek”, która jako jedyna z jego książek została przetłumaczona na język polski.

Autor zaprasza nas do swojej wyimaginowanej biblioteki zwanej „biblioteką utraconych książek” i pełniąc rolę pracownika owej biblioteki oprowadza nas po jej ciemnych zakamarkach często dość przerażających nawet dla niego samego lub jeszcze niezbadanych. Autor opowiada o znanych lub mniej znanych nam współcześnie dziejach książek wielkich pisarzy, dziś często przez nas po prostu zapomnianych. Prócz informacji o zaginionych manuskryptach, które zostały skradzione lub po prostu spalone dostajemy też szereg informacji na temat książek, które pozostały w sferze planów danego autora. Wiele z tych książek nigdy nie ujrzało światła dziennego, ale są uważane jako najcenniejsze dzieła, choć są pewne wątpliwości dotyczące tego, czy owe „wielkie dzieła” w ogóle powstały.

Uważam, że książka jest bardzo ciekawa. Pierwszy raz spotkałam się z prawdziwą „książką o książkach”. Styl Pechmanna jest lekki i przyjemny w odbiorze, lecz brakło mi w tej pozycji kilku szerszych opisów i wnikliwszej analizy oraz przypisów. Aczkolwiek dość skrótowe przedstawienie niektórych historii zmusiło mnie do poszukiwania dalszych informacji na ich temat, by poznać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Myślę, że w takim celu powstała właśnie ta książka, nie żeby dawać gotowe odpowiedzi na nie do końca sformułowane pytania czytelnika, lecz by zmusić go do postawienia konkretnych pytań i poszukiwaniu samodzielnie odpowiedzi na nie. Książka uczy obcowania z literaturą i pokazuje jak łatwo od spekulacji dojść do pewnych, niepodważalnych autentycznością informacji. Uczy zadawać pytania literaturze i poszukiwać na nie odpowiedzi. Nie trzeba znać każdego autora i każdej książki, o której tu mowa (bo w przypadku tych zupełnie wyimaginowanych byłoby trudno zabiegać o znajomość ich treści), by książka mogła zadowolić nas i spełnić nasze oczekiwania.

Moja ocena: 9/10

Więcej na: http://www.ostatni-czytelnik.blogspot.com

27 178 wyświetleń
412 tekstów
10 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!