Wyrzuciłem twoje graty Pozamiatałem twoje ślady Wytarłem z różu Swoje okulary
Teraz gdy na ciebie patrzę Widzę Nie tylko oglądam Czas uczy
Więcej mówi twoje milczenie Niż potoki słów To jak znikasz I jak się pojawiasz
Za wiele mogę ci podziękować I dziękuję, że odeszłaś Dziękuję, że mnie tyle nauczyłaś
Lepiej rozumiem siebie I swoją drogę A ponadto już Umiem patrzeć By widzieć
Tak, niezła lekcja życia
Więcej mówi twoje milczenie... to fakt.
To miłe i dojrzałe, kiedy tak o byłej .... :)
Bo nie wszystko co było,warte jest zapomnienia ;-)
Zawsze wolę pamiętać to co było dobre
Ty wolisz muzycznie to proszę;-)https://www.youtube.com/watch?v=HFoZyXsHu4k Prawdziwego mężczyznę poznasz po tym jak mówi o swojej byłej to lepiej brzmi;-)?
Mariusz to nie to w tym przypadku:-)D
Hehe, różnie można na to patrzeć 😊
Po tym wierszu przypomniały mi się słowa"nie ważne jak mężczyzna zaczyna ale jak kończy"
Tak, niezła lekcja życia
Więcej mówi twoje milczenie... to fakt.
To miłe i dojrzałe, kiedy tak o byłej .... :)
Bo nie wszystko co było,warte jest zapomnienia ;-)
Zawsze wolę pamiętać to co było dobre
Ty wolisz muzycznie to proszę;-)https://www.youtube.com/watch?v=HFoZyXsHu4k Prawdziwego mężczyznę poznasz po tym jak mówi o swojej byłej to lepiej brzmi;-)?
Mariusz to nie to w tym przypadku:-)D
Hehe, różnie można na to patrzeć 😊
Po tym wierszu przypomniały mi się słowa"nie ważne jak mężczyzna zaczyna ale jak kończy"