Może zejdę już z obłoków By stąpać po naszej ziemi... Nauczę się paru kroków U boku złotej jesieni.
ref. Bo ja mam taki dylemat, Czy pisać prozę, czy poemat.
Porzucę dziś mleczną drogę Zostawię księżyc i słońce. Po prostu - z nieba dam nogę I nie zbudzę gwiazdy śpiącej.
Pewnie nikt nie zauważy Jeśli już dzisiaj to zrobię. Nic gorszego się nie zdarzy, Lecz się jeszcze zastanowię...
<3
Do prozy trzeba mieć temat Poezja w obłokach unosi Ot dylemat... :-)))
<3
Do prozy trzeba mieć temat
Poezja w obłokach unosi
Ot dylemat... :-)))