Gwiazdy migoczą wysoko nade mną, na firmamencie który wiecznie trwa, zakapturzony mistrz kroczy ze mną i decyduje o tym co jest w snach ... A oni ciągle tu, wciąż zapatrzeni we własny egoizm, nie słyszą prostych słów, dlatego każdy z nich się boi.
Sen o nocy spełnia się na powrót znów ... Jej piękne oczy chowają mnie w jej ciała cud.
Znienawidzony król, zdemonizowany i oczerniony, opuścił głupców tłum i resztę życia spełnił z dala od nich... A ona ciągle tam ... na firmamencie, który jest jej wzrokiem, posyła do mnie wiatr i hordy pięknych deszczowych obłoków ...
Sen o nocy spełnia się na powrót znów ... Jej piękne oczy chowają mnie w jej ciała cud ... Mój sen o nocy ... on spełnia się na powrót znów ... Jej piękne oczy chowają mnie w jej ciała cud ... https://www.youtube.com/watch?v=gkQ0eHqeJ74