ciągle szukam sensu kolejnych dni ciągle wierzę że się spełnią moje sny kawał życia zmarnowałem lecz dziś już wiem jaką drogą będę szedł
mogę wypowiedzieć milion różnych słów lecz nikt nie zrozumie duszy mojej snów mogę na papierze spisać milion zdań ale w mojej głowie zawsze jestem sam
ciągle wierzę że się spełnią moje sny kawał życia zmarnowałem lecz dziś już wiem jaką drogą będę szedł
z każdym rokiem czuję jak się zmienia świat na tej karuzeli którą kręci czas straciłem przyjaciół teraz lepszych mam nie wielu zostało lecz nie jestem sam
nigdy więcej nie pozwolę by ktoś podeptał znowu moje sny
wolę czasem stracić ale poczuć smak bo waży walizka zmarnowanych szans w krętym świecie uczuć ciężko znaleźć sens ale serce bije więc nie poddam się