Pięknie ukazujesz miłość. Jej miłość do niego, a tym samym jego do niej.
Podoba mi się połączenie tak jakby jawy ze snem. :)
Ech... Zaczytałam się...
Tak się zaczytałam, że zupełnie nie wiem co jeszcze mołabym napisać.
Teskt mówi sam za siebie.
I jak zwykle najbardziej podoba mi się zakończenie!
Chyba sobie gdzieś tę sentencję zapiszę...
"Nie umieraj, tylko pozwól mi starzeć się przy tobie..."
Tak do końca, bez końca.
Dzień dobry Albercie Twoja opinia u mnie skłoniła mnie bym zajrzała do Ciebie gdyż długo Cię nie było. Ale warto było bo to piękne opowiadanie ma w sobie tyle romantyczności a także przez chwilę tajemniczośc,zakończenie jest jak spełnienie marzenia ,ach...muszę tu jeszcze wrócic -pięknego dnia Ci życzę :))
Ps Od razu miałam tu napisac a przez pomyłkę dałam na prw:)
Bardo dziękuję, że po tak długiej nieobecności jeszcze ktoś mnie odwiedza.
Bardzo budujące...
Jak zawsze miał to być całkiem inny temat, nie wiem kiedy przeistoczył się w coś takiego... Widocznie siediz we mnie taka potrzeba
Dziękuję Wam z całego serca. Pozdrawiam
Albercie,
Jak zwykle porywa od pierwszych słów:)
Szkoda tylko, że tak piękne scenariusze niezwykle rzadko mają odzwierciedlenie w rzeczywistości..
Choć może tylko ja tak sądzę...
To coś wspaniałego. Aż się popłakałam.
Jak milo znowu Ciebie "czytać" :)
Jeny, magiczne opowiadanie :)
Pozdrawiam.
Przepiękne opowiadanie trzyma w napięciu ;)
Pozdrawiam serdecznie ! :)
Pięknie ukazujesz miłość. Jej miłość do niego, a tym samym jego do niej.
Podoba mi się połączenie tak jakby jawy ze snem. :)
Ech... Zaczytałam się...
Tak się zaczytałam, że zupełnie nie wiem co jeszcze mołabym napisać.
Teskt mówi sam za siebie.
I jak zwykle najbardziej podoba mi się zakończenie!
Chyba sobie gdzieś tę sentencję zapiszę...
"Nie umieraj, tylko pozwól mi starzeć się przy tobie..."
Tak do końca, bez końca.
~ Oliwka
Bardzo wciągające opowiadanie.
Przyznam, że w tak krótkim opowiadaniu poczułam i strach i radośc. A to chyba najlepsze, co można poczuc.
Oby tego więcej, bo aż dech zapiera:)
Jak zawsze przepiękny tekst :) Tylko dlaczego tak mało?
Dzień dobry Albercie Twoja opinia u mnie skłoniła mnie bym zajrzała do Ciebie gdyż długo Cię nie było. Ale warto było bo to piękne opowiadanie ma w sobie tyle romantyczności a także przez chwilę tajemniczośc,zakończenie jest jak spełnienie marzenia ,ach...muszę tu jeszcze wrócic -pięknego dnia Ci życzę :))
Ps Od razu miałam tu napisac a przez pomyłkę dałam na prw:)
Bardo dziękuję, że po tak długiej nieobecności jeszcze ktoś mnie odwiedza.
Bardzo budujące...
Jak zawsze miał to być całkiem inny temat, nie wiem kiedy przeistoczył się w coś takiego... Widocznie siediz we mnie taka potrzeba
Dziękuję Wam z całego serca. Pozdrawiam
hmm ciężko cokolwiek powiedzieć po takiej lekturze...piękne po prostu :)
Piękne. *.*
Pozdrawiam serdecznie i oby, jak najwięcej takich prac! ;)
Choć nie dla mnie taki romantyzm i takie oświadczyny, to całkiem przyjemny pomysł :)
Albercie,
Jak zwykle porywa od pierwszych słów:)
Szkoda tylko, że tak piękne scenariusze niezwykle rzadko mają odzwierciedlenie w rzeczywistości..
Choć może tylko ja tak sądzę...
Genialne. Gratuluję :)