Menu
Gildia Pióra na Patronite

mikroopowiadanie trzydzieste

Wyruszyli na kolejny spacer pod niebem błękitnym, pod którym swobodnie działo się piękno i dobro dzieła stworzenia, a więc stąpali po ziemi rodzącej kształty, barwy i smaki i ciągle kłaniali się ludziom mijającym ich, którzy troszczyli się wszyscy wzajemnie o siebie, pozwalali by w ich wspólnocie królowało dobro zrodzone z pielęgnacji mądrości i wzajemnej posługi.

297 594 wyświetlenia
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!