Księga Rodzaju 24,59-63

@yestem
Skoro negujesz i manipulujesz rzeczywiste fakty biblijne - instrukcję życia w systemie. I kpisz z destrukcyjnych falowych zakłóceń, które czynisz w systemie, za które na pewno poniesie się wieczną śmierć w tunelu uczynków swoich, udowodniony naukowo i empirycznie.

Powinieneś jednak podjąć leczenie... :(
Niczego, co jest faktem nie neguję, nie manipuluję. To Twoja działka.
Robisz to z upodobaniem.
Zwracam jedynie uwagę na tępotę umysłową, która zamiast do światłości prowadzi do fanatyzmu. A śmiercią wieczną mnie nie strasz, bo ze strachu przed nią właśnie wibrują Twoje łydki, a żołądek falowo zaciska tunel z przełyku. :)

@yestem
Według ciebie, jak zaistniał świat materialny, nazwany umownie. Brak odpowiedzi będzie dowodem, że piszesz o swojej tępocie umysłowej, wskazując innych.

Ani odpowiedź, ani jej brak niczego nie dowodzi, może świadczyć o tym, że ktoś nie ma ochoty odpowiadać na Twoje pytania, albo odpowie Ci cokolwiek.
Trzeba być niemiłosiernie tępym, żeby tego nie wiedzieć.
Jest wiele teorii powstania wszechświata, naukowych i religijnych, ale odechciało mi się z Tobą dyskutować, póki nie podejmiesz leczenia.
Pozdrawiam.

@yestem
Proszę uzasadnić dlaczego "podjąć leczenie" Brak uzasadnienia będzie pomówieniem, które jest pod paragrafem. Przestań pisać o sobie, wskazując innych.

O to należy zapytać stosownego doktora.
Znam paragrafy dostatecznie dobrze, by wiedzieć, że żaden brak uzasadnienia nie jest pomówieniem. Jestem też wyczulony na manipulację, więc daruj sobie.
Miłego wieczoru.

@yestem
Mylenie pojęć może wskazywać na zaburzenia intelektualno-duchowe. Bo lekarz diagnozuje, a sądy uzasadniają wyroki. Ty natomiast bez uzasadnienia wydajesz niesprawiedliwe wyroki. Używasz również zasłyszanego frazesu, który jest dowodem podatności na psychomanipulację.

Mylenie pojęć może wskazywać na pracowitość. Ten się nie myli, kto nic nie robi.
Z zaburzeniami lepiej iść do doktora, ja nie pomogę.
Sądy nie są po to, by wydawać sprawiedliwe wyroki. Mają wydawać wyroki zgodne z prawem, a to stanowione jest przez ludzi. Człowiek, jak już wiemy, omylny bywa. Używanie zasłyszanych frazesów może świadczyć o lenistwie, o niedostatecznej wiedzy, o podatności na psychomanipulację, a także o próbie manipulowania innymi osobami. U Ciebie stawiam raczej na to ostatnie.
To Cię bawi? Sprawia frajdę, kiedy ktoś o mniejszej wiedzy daje się wpuszczać w maliny? :)
Dobrej nocy. :)

@yestem
Negowanie i manipulowanie rzeczywistymi i rzetelnymi faktami biblijnymi, zbieżnymi z odkryciami nauki jest zbrodniczym kłamstwem, sabotażem i psychomanipulacją globalną. Nawoływaniem do czynienia destrukcyjnych falowych zakłóceń w systemie - źródło wszelkich dramatów, cierpień i śmierci, za które na pewno poniesie się konsekwencje. Niesprawiedliwie byłoby, gdyby nie byłyby ponoszone konsekwencje, za świadomą destrukcje ekosystemu.

Rozbawiłeś mnie, z trudem opanowałem pęcherz. :D
Dawno nie czytałem tak zmanipulowanego tekstu.
Ale dla własnego dobra powinieneś się przebadać. :))
Swoją drogą, nie sądzisz, że nieroztropnie jest używać pojęć, których się do końca nie rozumie? :))

@yestem
Czyni destrukcyjne zakłócenia w systemie - źródło wszelkich dramatów, cierpień i śmierci, na które wskazuje całe stworzenie. Świadomie i z premedytacją ziając nienawiścią, która jest jednostką chorobową. I przewrotnie wskazuje innych.

Wszystko (całe stworzenie) wskazuje na bezgraniczny brak krytycyzmu,
brak wstydu, brak elementarnego poczucia przyzwoitości, pokory, upodobanie do manipulacji i czynienia innym wody z mózgu. :)
Niewiele mogę tu dodać, może tylko jeszcze to, że nie ma takiej jednostki chorobowej. Polecam natomiast sprawdzić na liście WHO pozycję F63.9. :)
Pozdrawiam. :))

@yestem,
Nie bądź podłym, bo tłumaczone wersety są według ich znaczenia. Biblia jest instrukcją życia w systemie. Natomiast Koran nie jest instrukcją życia w systemie.

Nie jestem podłym. To piękne, że czytasz, że szukasz sensu, że dociekasz faktów, powiązań, że starasz się tłumaczyć innym to, co Ci się wydaje.
Księga Rodzaju jest raczej Księgą historyczną, niż instrukcją życia.
Koran? Jak najbardziej jest instrukcją życia, życia według islamu, który pewnie niedługo opanuje świat. Czytaj, studiuj, wyciągaj wnioski, ale nie dokładaj do tego, co zostało napisane, bo... "Bogaty niechaj nie dołoży, a ubogi - nie ujmie" skoro wolisz Stary Testament.
Pozdrawiam. :)