Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wypijam kieliszek. Gorzka ciecz spływa po moim przełyku i zostawia niesmak w gardle. Patrzę za okno. Liście delikatnie drgają, inne ogarnia paraliż. Być może się czegoś boją. Nie mam już sił przełykać śliny z gulą w gardle, boję się sama chodzić ulicami i mijać ludzi. Z tych nerwów cały czas mi słabo i palę zbyt dużo papierosów. Znów nasila się kaszel palacza.. biedne moje zdrowie. Czasem mówię do Ciebie w smutne noce, zamykam oczy i wyobrażam sobie Twój dotyk. Wiem, że gdybyś był obok płakałabym mniej. Płaczę raczej w nocy, w dzień zdradza mnie rozmazany tusz. Nocą jest cicho i poduszka wiernie wchłania moje słone łzy. Nocą wszystko jakoś bardziej dotyka, słyszę swoje myśli i gadam z samą sobą. Kolejny kieliszek. Już trochę lepiej.. więc wypijam duszkiem zaraz trzeci. Zaczyna przyjemnie szumieć mi w głowie.. udaję się na papierosa. Zawsze kiedy palę uwielbiam kontemplować otaczający mnie świat. Ale potem to mija, znów przestaje zachwycać, a zaczyna przerażać. Odkąd odszedłeś nie umiem oddychać.

2806 wyświetleń
45 tekstów
2 obserwujących
  • fyrfle

    21 September 2014, 17:19

    niewolnikami więc jesteście.

    od Cekin
  • cherrymuffin

    19 September 2014, 20:44

    chwilowe natchnienie dodane w nieodpowiedniej kategorii, lubię łamać zasady, baj filologu

  • PetroBlues

    19 September 2014, 16:42

    Podstawy filologii polskiej mnie uprawnily. Baj.

  • fyrfle

    18 September 2014, 12:10

    Kto Cię uprawnił byś stwierdzał co jest opowiadaniem, a co nie? Tak potem oceniamy kto jest człowiekiem kto nie? Ale nie dramatyzujmy, ja też w liście umieściłem wiersz, bo miałem ochotę coś zmienić, namieszać, popsuć komuś układankę z dogmatów, Baj.

  • PetroBlues

    10 September 2014, 16:52

    To nie jest opowiadanie. Dziennik, może List, ale nie opowiadanie...

  • fyrfle

    10 September 2014, 16:11

    Kolejna odsłona oblicza samotności. A kiedy juz mija, znowu sobie czynimy gorycz i ból zamiast ciepła, czułości, no chyba, ze odszedł na druga stronę, to wtedy...sztuką jest zakwitnąć ponownie dla innego ogrodnika, wiele kwiatów więdnie...