W pewnej szkole podstawowej dzieci dostały paczki z okazji Dnia Dziecka. Były tam przede wszystkim słodycze. Każdy dzieciak był uszczęśliwiony. Była grupka dzieci, która rozpakowała od razu pakunki i zajadała się słodyczami. Byli też tacy, którzy nawet nie otwierali prezentów. Chowali je do swych tornistrów. Jeden chłopczyk pałaszujący batonika zobaczył, jak jedna dziewczynka chowała słodycze do swego plecaka. Z pełnymi ustami wyśmiał ją, że pewnie musi mamie pokazać. Miał rację. Dziewczynka nie zjadła słodyczy, ponieważ chciała się podzielić ze swoją mamą. Była ona dalekowzroczna i roztropna. Mama, po powrocie dziewczynki ze szkoły, uradowała się oczywiście. Ale, jak to mama, nie tknęła słodyczy. Wpierw myślała o swym dziecku. Zawsze ono najważniejsze. Dziewczynka niechętnie, ale spróbowała pyszności. Dzielenie się jest ważne, ale myślenie przede wszystkim. Przewidujmy więc i myślmy naprzód. Więcej - myślmy o innych w różnych sytuacjach. Bo myśli powinny górować nad naszymi czynami.