Menu
Gildia Pióra na Patronite

Marzeniami buduję nowy, lepszy świat...

Raspberry

Raspberry

Usiadłam nad brzegiem morza.Wpatrywałam się w słońce, które topiło się w morzu. Cudownie było patrzeć jak ta ogromna kula ciepła chowa się za horyzontem.Siedziałam pośród wielu biało-szarych mew, zabawnie świergoczących. Zaczęłam sobie wyobrażać dom tuż obok mnie.Dość duża drewniana chatka w kolorze jesiennych liści i biała altana,pełna przeróżnych kwiatów.I ich zapach...

Ogród przepełniony, kwitnącym bzem i kwitnącymi drzewami wiśniowymi.Pełno ich..
I duży biały pies biegnący w moją stronę. Jego radość, gdy za każdym razem wracam do tego pięknego domu.
Wyobrażałam sobie to wszystko mimo otaczającego mnie tłumu ludzi którzy wręcz krzyczeli do siebie nawzajem, chcąc ze sobą stoczyć walkę. Wciąż nie mogli pogodzić swoich racji...
A ja? Siedziałam na brzegu morza, wpatrując się wciąż w chowającą się żółtą plamę na niebie. Nie słyszałam nic , poza myślami. Marzyłam wciąż o przyszłości.
Nie zdawałam sobie nawet sprawy jak wielkie są moje marzenia, po prostu myślałam o czymś nierealnym ale to wciąż dodawało mi sił, wiary w siebie.
Inaczej postrzegałam świat gdy byłam mała - byłam nim przerażona. Czułam się jak kropla wody w oceanie. Wciąż znosiło mnie na suchy ląd, jakbym była niepotrzebna w tym oceanie. Jakby moje istnienie nie miało znaczenia czy wpływu na obrót różnych spraw..
Dzisiaj jestem człowiekiem jedynym takim niepowtarzalnym.
Nie przejmuję się opinią ludzi, którzy chcą zniszczyć to co we mnie najcenniejsze - duszę. Wciąż umiem unosić się ponad chmury, wciąż dobiegam do końca świata i nie wracam,mimo to.
Ludzie widzą we mnie egoistkę, myślą 'zaślepione dziecko'.Nie jestem żadną z tych osób, nie zniosę ludzkiego cierpienia ale jeśli będę w stanie, to dopiero wtedy pomogę tak jak umiem.
Owszem marzę o rzeczach nierealnych, potrafię tak dać się porwać marzeniom, że nie słyszę co się do mnie mówi ale to wcale nie znaczy że nigdy nie usłyszę, nigdy nie zobaczę tego czego powinnam doświadczyć.
Morze...Jakie ono jest piękne. Natura jest najpiękniejszym darem od Boga. I codziennie oglądając zachód słońca nad morzem jestem zachwycona, bo widzę cud którzy zdarza się codziennie lecz wciąż zdaję się być czymś nowym i nieznanym dotąd.
Są dwa najpiękniejsze zjawiska na ziemi, a mianowicie: wschód i zachód słońca, przypominają nam o przemijaniu, ale i też o nowym dniu naszego wbrew pozorom cholernie długiego życia...

65 285 wyświetleń
683 teksty
18 obserwujących
  • obito

    11 November 2010, 21:34

    Podoba mi się.
    Napisałaś bardzo dobre opowiadanie o swojej odrębności...
    Zabieram do zeszytu.

  • alohalive

    29 August 2010, 12:38

    Piekne opowiadanie, oddaje ono wszystko to co ja tez czuje i jak żyję