Twoje życie Twoje zmartwienia
brak ukojenia
Ostatnie godziny
bez miłości uśmiechu
spokój Twoim sprzymierzeńcem
Składasz do Boga ręce
prośba o wybaczenie
Jak morze słone tak one płyną
nadzieje z serca w rozumie giną
Strach bratem i wrogiem
Śmierć przyjacielem
czeka za rogiem