Menu
Gildia Pióra na Patronite

27 sierpnia 1987 roku

Paweł L.

Paweł L.

To były piękne dni. Słoneczne dni. Młodzi, piękni, pełni entuzjazmu i energii do działań. Wyobraźni i kreatywności. Jak my wtedy się zgadywaliśmy bez telefonów?

Dziś zachodzę w głowę i tego akurat nie pamiętam. Telepatia działała pełną parą.

Rok 1987. Miesiąc sierpień. Dzień miesiąca dwudziesty siódmy. Cudowna pogoda. Blisko naszego drugiego zamieszkiwanego domu. Teren PGR-u. Ogrodzony. Zielony i zadbany. Trawa wykoszona. Zbudowano nam scenę pod fantastyczny koncert gwiazd. Gwiazd wsi Biała. Czyli nas.

My, dzieci z wioski Biała, zorganizowaliśmy się, aby dać moc na cichej wsi. Scena jak ta lala. Mikrofony prowizoryczne — z drewna wydłubane — ale to nic. Kurtyna i solidne wejścia na scenę. Widownia zacna. Nasza. Nasi rodzice, znajomi i ich znajomi. Mnóstwo ludzi przyszło nas oglądać. I nawet tatuś czarną koszulę założył na tę okazję. Daliśmy moc. Śpiewali: Anna Lewińska, Katarzyna Michalska, Anna Grzybowska, Monika Macionga, Karol Lewiński, Tomasz Macionga, Piotr Siatkowski, Paweł Lewiński. Wyjścia na scenę — co kolejne, to bardziej efektowne. Karol z Tomkiem dali czadu: „...chce mi się żreć…” — to był ich hit lat osiemdziesiątych. Wiara szalała i bisy chciała. My raczej niezmęczeni dawaliśmy uciechę naszym rodzinom. Nasz koncert był między innymi po to, aby zebrać żywą gotówkę na nasze szczytne cele. Niestety, dziś nie pamiętam na jakie. Jeden z organizatorów „zbierał na tacę”. Po przeliczeniu zebranych pieniędzy okazało się, że jesteśmy w posiadaniu niezłej sumki.

Po koncercie wszyscy byliśmy bardzo zadowoleni. Moja mamusia wręczyła nam książkę ze specjalną dedykacją z okazji tego dnia. Książka wydana przez Naszą Księgarnię w 1972 roku, autor: Adam Bahdaj, tytuł: „Kapelusz za 100 tysięcy”. Treść dedykacji: „Za zajęcie I miejsca w Festiwalu Piosenki Wiejskiej — Biała 1987.08.27”.

Na koniec dnia energii nam nie brakowało i zameldowaliśmy się w garażu Maciongów, w którym to trenowaliśmy tenis stołowy.

3666 wyświetleń
63 teksty
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!