Menu
Gildia Pióra na Patronite

Poczęcie.

Szła tak leśną ścieżką w poświacie srebra księżycowego. Ubrana w nagość i falujące na jej ciele, niczym łódka we mgle, szatynowe włosy.
Przysiadła na łące nieopodal lasu i rozwarła swe długie, zgrabne nogi łonem brązowym przyozdobione.
Czekała do północy. Wtem przyszedł. Szafir z szarością zmieszany, sierścią pokryty. Brutalny, ona w tej brutalności namiętna.

81 776 wyświetleń
826 tekstów
102 obserwujących
  • WilceeQ`

    1 May 2013, 21:34

    Prawda 7, uciekło mi 2 -wyrazowe zdanie.
    Może to i lepiej ;p Mam na później do zajrzenia.

  • scorpion

    1 May 2013, 20:28

    7 :) Oprócz końcówki w ogóle nie rozumiem Twojej wypowiedzi ;] Dłuższą masz Rodzyneczkę :) Gdzie tam kiedyś napisałem.

  • WilceeQ`

    1 May 2013, 19:50

    ...Beznadziejne powiadam wam! W żaden sposób nie dotrę by sklecić więcej niż sześć (liczyłam) zdań?! W końcu chyba zacznę zbierać wszystkie i układać niczym puzzle...
    Poważnie to nie mam do czegoś się przyczepić, ale ciągle lizanie to nic miłe... Napisałbyś coś dla mnie (dłuższego) ;p?

  • Dusza666

    29 April 2013, 17:35

    Miło czytam Twe opowiadania ; )

  • Papużka

    28 April 2013, 16:09

    Yhy :)

  • scorpion

    28 April 2013, 16:00

    Hmm... Są gusta i guściki :D

  • Papużka

    28 April 2013, 15:40

    No nie wiem jak dla Ciebie... dla mnie jest to naprawdę "COŚ"

  • scorpion

    28 April 2013, 15:39

    Heee? Przecież to nic specjalnego...

  • Papużka

    28 April 2013, 15:15

    wow 0.0 kopara mi opadła... szacunek...