Menu
Gildia Pióra na Patronite

Krótkie opowiadanie o człowieku

fyrfle

fyrfle

Skąd wziął się na wschodzie Polski? Z ziem odzyskanych zasadniczo się wziął. W zasadzie mieszkał u zbiegu dzisiejszych województw Dolnośląskiego, Wielkopolskiego i Opolskiego. 500 metrów od granicy z II Rzeczypospolitą. W ósmej klasie szkoły podstawowej zaciągnął się do kopalni na Górnym Śląsku. Tu skończył górniczą zawodówkę, a potem technikum górnicze dla pracujących, a pracował pod ziemią. Po technikum poszedł na AGH i skończył kierunek górniczy. W końcu poszedł na wcześniejszą emeryturę jak Bóg przykazał i przeniósł się z Katowic na ten wschód Polski. Stamtąd pochodziła jego matka. Miał pieniądze, był młody, miał ambicję i wiele wiele chęci do ciężkiej pracy we własnej firmie. Gdzieś w pomiędzy rozglądał się za dobrą mądrą i wykształconą żoną i testował wiele Górnoślązaczek. W końcu znalazł i pokochał, i ona go pokochała. Była Żywczanką zasadniczo, bo zasadniczo, to nie wielu jest na Górnym Śląsku Górnoślązaków. Zresztą tak naprawdę różnice zacierają się i trudno powiedzieć czy istnieje typ człowieka - der klasiker Hanys?

We wschodniej Polsce interes szedł mu dobrze. Wciągnął go wir lokalnej polityki. Miał pomysły na rozwój swojej gminy i szok! Po pięciu latach wybrali go wójtem. Gmina zyskała, ale stracili pracownicy gminy. Stracili w tym sensie, że musieli na 8 godzin przychodzić do pracy i się dokształcać. Tych, którzy się nie dostosowali zwolnił i zastąpił dobrze płatnymi fachowcami. Zyskał więc przeważającą liczbę wrogów niż zwolenników. Zatem nic dziwnego, że na drugą kadencję go nie wybrali. Na szczęście jest partia, choć przecież biznes własny by go też satysfakcjonował. Ale partia zaproponowała mu stanowisku naczelnika wydział pozyskiwania środków unijnych. Przyszedł i najpierw kazał swoim sekretarkom obrzezać paznokcie i wziąć się do pracy według napisanego przez siebie zakresu obowiązków. Zwolniły się więc. Napisał zakres obowiązków pozostałym pracownikom i zmotywował pieniędzmi. 80 procent zwolniło się. Reszta była młodą wykształconą kadrą, więc z chęcią przyjęli normalność. Przyszła nowa wykształcona kadra. Nawet jeśli musiał zatrudniać z klucza partyjnego, to nie ustąpił w kwestii wykształcenia kierunkowego wyższego i konkursy ustawiał, ale były rzeczywiste pod względem merytorycznym i jeśli ktoś nie odpowiedział na skonstruowane przez niego pytania, to mógł być córką wójta, synem marszałka województwa, ale nie dopuścił go do pracy i fertig. Notable wiedzieli o tym i nie próbowali interweniować.

Dzisiaj, pod jego dowództwem, przywództwem i ojcowską opieką wydział funkcjonuje perfekcyjnie, jak przedwojenne koleje. Wnioski są pisane merytorycznie i składane w terminie, a przecież bywało, że się spóźniali przed nim i wszystko upadało, bo wszystko robiono byle jak i na ostatnią chwilę, bo królowało rozpasanie obyczajowe i lenistwo nepotycznego towarzystwa. Udało mu się wydział wprowadzić w dobrą zmianę. Pokonał postkomunę trzecioerpowską, a w zasadzie zmusił ją do kapitulacji. Oczywiście, że obrabiają mu tyłek jakimiś opowiadaniami o zamordyzmie czy mobbingu lub znęcaniu się nad rodziną, ale jego dzieci po prostu musiały znać swoje miejsce w domu - uczyć się, sprzątać. Obowiązywała prosta zasada - nie rabotajesz, nie kuszajesz. Może i coś mruczały pod nosem, ale wyjścia nie miały. Oczywistym, że musiały iść do liceum i skończyć odpowiednie inżynierskie studia. Do czego zresztą po rodzicach były predystynowane. Nie dopuszczał i jego żona też do jakiś młodzieżowych fochów, ucieczek z domów lub dziwnego towarzystwa. Chodziły jak szwajcarski zegarek i dzisiaj sobie chwalą twarde rodzicielskie dłonie.

Nic więc dziwnego, ze teraz partia będzie w niego inwestować i w przyszłych wyborach wystartuje jako kandydat na posła. Dostanie sporą pulę pieniędzy na kampanię. Już jest promowany przez lokalnych posłów i przy wizytach ludzi z Warszawy w terenie. Partii potrzebny jest człowiek myślący i działający na rzecz Polski dobrobytu, Polski jak najbardziej niepodległej i niezależnej od wrogich organizacji międzynarodowych.

297 714 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!