Menu
Gildia Pióra na Patronite

Crimi.

Siedzieli nadzy, a w małym pokoju czuć było zapach seksu i papierosów. On w łóżku, ona na łóżku- popalając i spoglądając ochoczo. Odłożył świeżo wyczyszczony rewolwer na komodę i zaczął liczyć zdobyczny łup.

- A może dziś jakiegoś grubasa?- szepnęła namiętnie.
- Grubas już był...
- Mrrr... Parę młodą!
- Parę młodą...
- A może mnie?!
- Wyjdzie pani za mnie, madame?

81 587 wyświetleń
826 tekstów
102 obserwujących
  • WilceeQ`

    31 October 2013, 19:00

    Różny skutek.

  • scorpion

    31 October 2013, 18:59

    Raczej miała rozluźnić obrazując ciekawe podejście pewnej jednostki do śmierci.

  • WilceeQ`

    31 October 2013, 12:48

    Ja trafiam na często, więc dla mnie może być i zawsze.

    Poniekąd rozumiem, ale jakoś mnie nie... bawi? Zmusza do myślenia? Sama nie wiem.

  • scorpion

    30 October 2013, 18:22

    Może lubię zapach seksu? Poza tym nie ciągle... Właściwie to czy chociaż często?

    Nie rozumiesz puenty?

  • WilceeQ`

    30 October 2013, 14:26

    Co to właściwie jest? Jestem tak nie przytomna, ze nie załapałam "żarciku" na końcu? Czy tak miało być?

    Poza tym czemu Te Twoje postacie ciągle pachną seksem?