Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zły sen.

dygotka

dygotka

'Ratunku! Ratunku! Ratunku! Pomóż nam!...'

Obudziłam się spocona. Spojrzałam na zegarek:była godzina 3 w nocy. Na dworze ciągle panowała ciemność. Usiadłam, i zaczęłam głośno oddychać. Wciąż byłam niespokojna. Przed oczami ciągle migały mi obrazy tego samolotu, tych ludzi porozrywanych na kawałeczki, a jednak wciąż wołających o pomoc, której nie potrafiłam im ofiarować. Stałam wtedy w miejscu, z moją przyjaciółką, oraz przypadkowym dzieckiem które trzymałam na rękach, i patrzyłam na nich. Na ich wykrzywione bólem twarze, rany na ich ciele. Z moich oczu ciekły mi łzy, których nie potrafiłam opanować. Krzyczałam, próbowałam uciekać ale nie mogłam. Ciągle słyszałam jak nabrzmiewają ich jęki, które były jak sztylet wbijany w moje plecy. Byłam tak beznadziejnie bezradna. Rozpacz nie pozwalała mi na nic, oprócz bezczynnego stania i wylewania oceanu łez. Aż w końcu znalazłam w sobie siłę żeby uciec. Zaczęłam biec,z dzieckiem i przyjaciółką, wciąż oglądając się za siebie. Właśnie zostawiałam za sobą ludzi którzy umierali. Odchodzili powoli ale boleśnie. A ja? Ja po prostu ich opuściłam...

A potem nadszedł nowy dzień. Jak zwykle obudziłam się z rana by cieszyć się weekendem który pozwalał mi odpoczywać od nauki. Mimo trudności, które sprawiał mi ból kręgosłupa, zwlekłam się z łóżka i włączyłam TV:
-Prezydent nie żyję! Zginął w katastrofie lotniczej! W samolocie było ok. 87 osób, które prawdopodobnie również są do nie odratowania!
Nie wierzyłam własnym oczom. Znowu zobaczyłam te zakrwawione postacie, które były porozrzucane po tym samolocie. Nagle zaczęłam ponownie słyszeć ich krzyki, i nad zwyczajniej w świecie się rozpłakałam...

*Tak, można powiedzieć ,że miałam proroczy sen. Jednak to było pierwszy raz, nigdy nie miałam takich koszmarów, które się urzeczywistniały.

7197 wyświetleń
78 tekstów
10 obserwujących
  • Raspberry

    11 April 2010, 17:44

    Niesamowite.
    W jakiś sposób zostałaś wybrana.
    W końcu nic nie dzieje się bez przyczyny.

  • PeggyBrown

    10 April 2010, 17:29

    O, kobieto. Współczuję Ci tego widoku.

  • 10 April 2010, 15:15

    to prawda??