Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nakarmię Cię niebem.

Enchanted

Enchanted

Powiedziano kiedyś, że miłość rodzi się z przypadku. Ich miłość również zrodziła się z przypadku, a raczej ucieczki, którą próbowała znaleźć każdego dnia. Uciekała, jednocześnie wracając do swojej rzeczywistości pokrytej bólem, cierpieniem, ale również żalem do wszystkiego i wszystkich.
Ich miłość nie była długotrwałym procesem, na który musieli czekać miesiącami czy też latami. Było to tak szybkie zjawisko, że czasami nawet niewiarygodne, a nawet można rzec niedopuszczalne.

- Z czasem coraz bardziej się do niej przywiązywałem.Z każdą nową chwilą chciałem być jeszcze bliżej przy niej, bez względu na wszystko i wszystkich. Nie mógłbym nigdy w życiu nazwać tego „tylko trwaniem”,bo było zupełnie inaczej w rzeczywistości. Starałem się Jej dać tyle, ile tylko mogłem.. Miała moje pełne wsparcie, a w moich ramionach mogła tonąć bezpowrotnie ilekroć tego potrzebowała.

Powiedziano kiedyś, że miłość potrafi wyleczyć wszystko. Prawda. Wyleczyła ich. Wyleczyła jej naiwne serce, pokazując priorytety, ale również odpowiednią drogę życia, którą powinna podążać. Wyleczyła jego niepewność siebie oraz strach, który tkwił w nim, a którego nie potrafił wyeliminować.
Ukazała magię drugiej osoby, przywiązanie i samo sedno, którego niegdyś nie potrafili zrozumieć. Zaczęła pokazywać każdego dnia życia, w zupełnie innych barwach niż dotychczas. Pokazywała tęcze miłości, która otaczała ich sylwetki,tuląc do własnej piersi.

- Stała się kimś naprawdę ważnym, aż sam tego nie pojmowałem. Była nieodłącznym elementem normalnego funkcjonowania. Myśli non stop krążyły wokół Niej.. Nie było bez Niej, jak żyć.

4046 wyświetleń
47 tekstów
4 obserwujących
  • Gumciaaa

    30 July 2010, 14:38

    Przepiękne ;)
    również dodam do siebie ;)

  • anomalia

    15 July 2010, 01:28

    Podoba mi się. Jest nieschematyczne, ładnie napisane i ma w sobie to coś!