Menu
Gildia Pióra na Patronite

" Rys (dnia) opis "

...
Pewnego dnia chłodnego...Ona i On

Ona:
Zwyczajna dziewczyna z małego miasta.
Nie wyróżniała się niczym szczególnym.
Postawa zdecydowana, brązowa cera, wysokie czoło, malutkie usta w kolorze malin, oczy - niczym morza lazurowego blask z nadzieją w tle.
W pochmurne, szare, deszczowe dni, potrafiła tańczyć w deszczu, wzbudzając powszechne zainteresowanie przechodniów. Marzycielka sięgającą nieba, kiedy była i zachodzi taka potrzeba.

On:
Zwyczajny chłopak z dużego miasta - logiczny, twardo stąpający po ziemi.
Rysy jego twarzy surowe, szczęka mocno osadzona, zabawnie odstające uszy, oczy to dwa błękity, usta bardzo wąskie, wykrzywione w grymasie niezadowolenia.
Zarost, którego nie lubiła, wąs zbyteczny przysłaniał górną wargę, która i tak była wąska.

Oni:
Tak zabawnie różni z innymi oczekiwaniami spotkali się dnia pewnego podczas deszczu ulewnego.
Zachwyciła go - jej beztroska, marzycielska natura, tak - ona wierzyła w cuda.
To, że taniec miał zaczarować/odczarować deszcz. Miało wyjść słońce. Możesz wierzyć lub nie. Ona, wierzyła w takie cuda, że jej się to uda.
Ją urzekło jego podejście, czułość - zamartwił się o nią:
"W taki deszcz zmokniesz cała " - logiczne czyż nie? Troska przez niego przemawiała.
Tak się rozpoczyna historia ciekawa.
........
27.02.2022
Cdn.
23:00

281 016 wyświetleń
2724 teksty
35 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!