Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pokora...

Pewien szanowany artysta wystawił w miejskiej galerii kilka swoich obrazów. Jeden z nich nosił dziwny tytuł „ Pokora”. Właśnie przed tym dziełem gromadziło się najwięcej widzów. Każdy chciał zobaczyć jak wygląda zmaterializowana przez artystę pokora. Przepychano się, urągano sobie torując dojście do zacnego utworu. Gdy stawano tuż przed jego obliczem nikt nie potrafił w płótnie dostrzec czegokolwiek, co w jego wyobraźni kojarzyło się z pokorą. Jedni myśleli, że ujrzą anioła pochylającego się nad człowiekiem, inni pragnęli ujrzeć człowieka pomagającego innemu człowiekowi… Niczego z tych rzeczy nie można było dostrzec na wystawionym płótnie. Artysta po prostu namalował kilka dryfujących, pięknych żaglowców i malutką starą łajbę płynącą wśród nich. Każdy mrucząc coś pod nosem odchodził zawiedziony, bo co mają żaglowce do pokory?. Były piękne w prawdzie, ale nijak miały się do zawartego tytułu. Stał tam też pewien starzec, ale nie pchał się bliżej obrazu tylko spokojnie oczekiwał w ciszy aż wszyscy odejdą. Gdy nadeszła jego kolej podszedł bliżej i z fascynacją na twarzy zaczął podziwiać dzieło. Nie miał żadnych wyobrażeń, ani nie znał też wcześniej tytułu malowidła. Od razu zwrócił uwagę na starą łajbę. Był to niesamowity widok, stara łajba, która powinna być już na złomie płynęła dziarsko ku wieczności a otaczające okręty wspomagały ją dumnie chroniąc przed złą falą i wiatrem…” Jak bardzo brak takich pięknych żaglowców na oceanie ludzkich chorób, starości, niedołężności „ pomyślał starzec i tak jak pokornie przyszedł tak też odszedł przez nikogo niezauważony…

190 658 wyświetleń
1575 tekstów
600 obserwujących
  • PetroBlues

    14 August 2011, 15:54

    Pokora czasem wręcz dodaje piękna...

  • Seneka 18

    11 August 2011, 07:18

    Pokora nie umniejsza naszego piękna, nie ujmuje nam siły...
    Widząc piękne okręty, można się zafascynować pięknem, widząc łajbę wśród nich jako integracyjną część armady trudno się nie wzruszyć...
    Dziękuję Wam...

  • Irracja

    10 August 2011, 23:51

    ... pokora, pokorą... lecz w tym tłumie, to chyba tylko ten staruszek miał na tyle dumy, by pokornie czekać na swój czas... pozostali tego nie mieli, w przeciwieństwie do dumnych żaglowców, pokornie ukazujących szacunek weteranowi wśród nich...

  • 10 August 2011, 21:15

    Nie wiem czy "utwór" w 4 linijce jest odpowiedni... do synonimu obrazu.

    Wiesz? Próbowałam sobie wyobrazić ten obraz, i zastanowić się, co też malarz miał na myśli... I cholera, aż strach się przyznać, że moje myśli biegły bardziej w kierunku tych ludzi... niż tego staruszka.

    Ładny morał... Opowiadanie w sam raz na taki wieczór jak dziś.