Z serii "o życiu nastolatki"

Ona była bardzo zagubiona.... potrzebowała pomocy lecz nie chciała obarczać tym swoich przyjaciół....postanowiła że sama poradzi sobie ze swoimi problemami jednak okazało się że nie jest to takie proste... uśmiechała się... oszukiwała samą siebie... udawała jak bardzo jest szczęśliwa... niestety długo tak nie umiała... płakała całymi nocami... nawet zapomniała od czego tak naprawdę to wszystko się zaczęło... wszyscy się od niej odwrócili... jako pierwsi jej rodzice... całymi dniami wysłuchiwała że jest beznadziejna i do niczego się nie nadaję... jej psychika nie dawała już rady... miała dość... chciała się zabić.... nie udało się... nie powiedziała nikomu o tym co chciała zrobić za wyjątkiem najlepszej przyjaciółki której powierzała wszystkie sekrety... wróciła do normalnego życia a przynajmniej bardzo się starała... poznała nowych ludzi... weszła w inne towarzystwo.. poznała chłopaka... wszystko się zaczęło układać.... niestety... historia zatoczyła koło i zaczęło się wszystko od nowa... problemy z rodzicami... zawód miłosny... jeden... później kolejny i kolejny.... tak brnęła przez życie popadając w coraz głębszą depresję... modliła się żeby ktoś zapytał ją co u niej słychać... przeżywała wielki dramat... nie dawała rady... zaczęła opowiadać o sobie ludziom którzy jej nie znali... tak było lepiej... w końcu nadszedł czas że odważyła się i powiedziała mamie że coś z nią nie tak i że chciałaby pójść do psychologa.... została zlekceważona... nikt nie traktował jej poważnie... przyszły kolejne myśli samobójcze... zdawała sobie sprawę z tego że nic nie jest tak jak powinno.... nie umiała sobie z tym poradzić.... odsunęła się od znajomych... została tylko w gronie kilku przyjaciół którzy nie zauważyli co złego się dzieję... i tak żyje na tym świecie... na pozór szczęśliwa nastolatka.... a gdy nikt nie widzi ona płaczę w poduszkę... bo nie ma już siły i nadziei ale nie ma nikogo komu była by w stanie się zwierzyć...
______________________________________
z góry przepraszam za brak interpunkcji oraz wszelkie błędy jakie się tu znajdują... nie wiem nawet czy ktokolwiek raczy to przeczytać ale postanowiłam napisać :)