Menu
Gildia Pióra na Patronite

3 sekundy magii

Odwróciliśmy się jednocześnie. On patrzył na mnie a ja na niego. Pierwszy raz spojrzałam mu głęboko w oczy, on mi chyba też. Trwało to kilka sekund, gdybym nie była jak sparaliżowana, odwróciałabym się pierwsza, ale nie mogłam i on się odwrócił. Czułam się nieswojo, jakbym zrobiła coś strasznego. Zniechęcona jego obojętnością spojrzałam na histeryczkę (historyczkę) i uśmiechnęłam się przelotnie, bo cały czas nas obserwowała. I tak zakończyła się cała magia.

653 wyświetlenia
6 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!