Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niemy słuchacz

eyesOFsoul

- Nie rozumiesz. Tak cholernie się boję, że znów zostanę sama. Ten sam schemat. Ten sam ból. I te łzy... Spadające jedna za drugą, jedna za drugą. Puste dni. Każdy taki sam. I nienawiść do weekendów. Piątek po południu oznaczał tylko jedno: Samotność w czterech ścianach. Nawet sobie tego nie wyobrażasz. Nie czujesz. Nie możesz tego poczuć. Tego się nie da opowiedzieć. To trzeba przeżyć. Nie chcę tego przeżywać. Nie teraz. Nie dziś. Nie w tym momencie. To jest jak koszmar... Chcesz się obudzić i nie potrafisz. Nie umiesz. Nie jesteś w stanie. Kiedy zaczyna ci na kimś zależeć... Jedni czują się szczęśliwi. Nie patrzą w przyszłość. Co ich obchodzi jutro. Jest dziś. Jest teraz. Trwają. A ja? Niepewność uwiera. Masz wtedy mnóstwo pytań: - Zależy mu? A może jednak nie zależy... Myśli o tobie? Pewnie nie myśli... Tęskni? Spogląda co chwile na zegarek, bo jak co wieczór o dwudziestej godzinami rozmawiacie przez telefon? Jest zły, gdy nie dajesz znaku życia? Martwi się o ciebie? - Pytasz... Ciągle pytasz. Ale tylko siebie. Bo co jeśli usłyszysz, że nie zależy, nie myśli, nie tęskni, nie czeka, nie martwi się... Niepewność. Na niej buduje się kolejny dzień. Tak, tak... Tak jest ze mną. Taka blokada. Chcę wiedzieć, ale nie chcę. Nie patrz tak na mnie. To jak wyznanie wariatki. Ale ciii... Nie przerywaj - spojrzała w stronę okna, jakby wierzyła, że naprawdę siedzi na parapecie i jej słucha. - Wydawało mi się, że będę mieć do tego dystans. Nie potrafię. Za bardzo ruszają mnie takie drobiazgi. Przywiązuje do nich ogromną wagę. Być może źle czynię. Trudno, już taka jestem. Słyszę więcej niż powinnam. Lubię patrzeć na gwiazdy - rzuciła ot tak, jakby celowo chciała zmienić temat i... Zamilkła. - Chcę wiedzieć, że jest. Chcę móc zapytać: Jesteś? A on szepnie mi do ucha: Jestem. I obejmie mnie, przytuli, i będziemy tak trwać. A ja znów uwierzę, wymarzę wątpliwości i uśmiechnę się do swojego odbicia w lustrze. Nie, kochany. Związki nie są proste. Bywają idealne i jedna kłótnia rozwala doskonałość. Bywają specyficzne i trwają latami. Bywają też krótkie. Niektórzy nazywają je: Przelotnym romansem. Lub - o zgrozo! - przyjaźnią. Czasami kończą się małżeństwem. Jednakże nieliczne są budowane na szczerości. Milczysz... A ty tylko milczysz - stwierdziła i poszła spać, wierząc, że jej Anioł Stróż wysłuchał całej jej paplaniny, bo przecież był jednym z tych przyjaciół, którzy są świetnymi słuchaczami.

147 002 wyświetlenia
1738 tekstów
256 obserwujących
  • 17 July 2010, 16:15

    Więc wypada życzyć każdemu unikalnej miłości :)

  • IBELLA

    17 July 2010, 16:13

    Dokładnie, ale te unikalne to na pewno przemyślane i z miłości :)

  • 17 July 2010, 16:10

    A dziękuję...
    :)

    Kończą się małżeństwem, ale...
    Nie zawsze jest to przemyślane małżeństwo. I nie zawsze skutkiem jest miłość.

  • IBELLA

    17 July 2010, 16:08

    Bardzo mi się podoba ta rozmowa ... ujęłaś chyba całą niepewność ... duży plus ...

    "Związki nie są proste. (...) Bywają specyficzne i trwają latami." "Czasami kończą się małżeństwem." oby każdy był w takim ...