Nie powiedziałam ci jeszcze tylu rzeczy.

Że nadal śpię z misiem.
Że nigdy nie widziałam wschodu słońca.
Że chciałabym zobaczyć Toskanię,
albo tylko wrzosowiska.
Że śmieję się z horrorów,
jednak sama ich nie oglądam.
Że mam chore serce.
Że tęsknię za ciszą.
Że nie wiem zbyt wiele.
Że boję się żab.
Że spaceruję w deszczu
i tańczę bez muzyki.
Że nie piję mleka.
Że płaczę na filmach.
Że czasami kłamię.
Że boję się podróży.
Że tęsknię za tobą.
Że lubię róże, ale tylko herbacianie.
Czerwonych nie trawię.
Że boję się dentysty.
Że brzydko piszę.
Że malować też nie potrafię.
Że mam nudne życie.
Że lubię piwo.
Że zbieram książki,
choć mam ich niewiele.
Że potrzebuję uczuć.
Że śmieję się bez powodu
i smucę także.
Że cenię porządek.
Że piekę ciasteczka.
Że smutno mi bez ciebie.
Że lubię huśtawki.
Że zazdroszczę ludziom.
Że seriale mnie nudzą.
Że nie mam czasu,
mimo, że nic nie robię.
Że dni mi mijają zbyt szybko.
Że czekam, aż do mnie napiszesz.
Że kocham listy,
te przewiązane sznureczkiem na dnie szuflady.
Że jestem marudna.
Że nie lubię sportu.
Że szybko się nudzę.
Że nie mam pieniędzy.
Że nie zapinam pasów.
Że podglądam sąsiadów.
Że chłopak z gitarą...
Że lubię cukierki.
I flipsy.
Że dobrze, że jesteś.

Że nie starczyło by miejsca, by wymieniać dalej.
Ale opowiem Ci kiedyś, co u mnie słychać, jak dzień mi mija i co zrobił mój kot. Jak kłóciłam się z bratem, jak złamałam nogę i śmiałam się do łez. Opowiem Ci jak płakałam w kinie i z kim tam byłam. Dodam, co na to sąsiadka, skąd mam dyplom i te tajemnice. Dowiesz się większości, jednak co-nieco zachowam dla siebie.

Tylko, co jeśli nie zdążę... ?