Menu
Gildia Pióra na Patronite

Co jest dla mnie drogocenną perłą ?

lost_inside

Niby banalne pytanie, a jednak nie jest tak łatwo na nie odpowiedzieć. Szablonowe odpowiedzi to: rodzina, miłość, czasem kariera. A tak naprawdę, czy wiemy co jest dla nas

najlepsze?
Również zadaję sobie to pytanie nieustannie, każdego dnia. Co jest najważniejsze dla mnie jako dla człowieka u progu swojego życia? Mam 16 lat, lada chwila będę wybierać się na
studia. I to jest dla mnie główny bodziec do takich rozmyślań. Bo to dla mnie potwornie trudny wybór, nie umiem potraktować go trochę luźniej. Wiadomo - chodzi o moją przyszłość. Ale przychodzi refleksja - czy to naprawdę takie ważne? To tylko praca, kariera, sposób na zarobienie pieniędzy. Z drugiej jednak strony, kto nie marzy o tym, by mieć pracę, która wiązałaby się z realizacją pasji, a jednocześnie pozwalała na utrzymanie siebie i swojej rodziny? Wszyscy tego pragną. Ale przecież nie tylko te czynniki świadczą o tym jakimi jesteśmy ludźmi. W moim życiu bardzo ważną rolę odgrywa przyjaźń. Relacja ta jest naprawdę ważna w życiu, bo opiera się na akceptacji drugiego człowieka. Jeśli mamy przyjaciół, to czujemy, że jesteśmy akceptowani przez społeczeństwo i czujemy się jego częścią. A wiadomo, że potrzeba akceptacji to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. Poza tym prawdziwi przyjaciele to nieoceniony skarb, bo pozwalają nam czuć się
bezpiecznie na tym świecie. Mogąc liczyć na ich wsparcie wierzymy, że jesteśmy zdolni przenosić góry. Najlepiej razem. Tak więc, w przyjaźni tkwi sekret. Sekret, przez który ta więź trwa wiecznie, przez który nie da się zapomnieć drugiej osoby.
Warto sobie również zadać pytanie, kogo nazwałbyś swoim przyjacielem. Ja już znalazłam odpowiedź. Mój przyjaciel z każdym nowym dniem daje mi świadectwo prawdziwej przyjaźni, uczucia, które przetrwa wszystko. Nie niszczy we mnie nic, a wiecznie buduje, wspiera, pomaga... Jest dla mnie nadzieją i wiarą, że niemożliwe staje się możliwe. I kiedy wszyscy się ode mnie odwracają, on zawsze zostaje. Zawsze kiedy upadam mogę liczyć na to, że poda mi rękę w odpowiednim czasie i tak po prostu wstanę- kolejny raz. Potrafi mnie zrozumieć, wysłuchać, pocieszyć... Sprawia, że największy problem w jednej chwili staje się malutkim
elementem życia. Kiedy smutek pokrywa moją twarz, nie przejdzie obojętnie- zapyta, wysłucha... Czasami nawet nie muszę nic mówić, żeby zrozumiał... Czasami nie musi nic mówić, żeby mi pomóc. Po prostu jest... I to mi w zupełności wystarcza. Wiedza, że jest przy mnie ktos, kto byłby w stanie zrobić dla mnie wszystko, podbudowywuje mnie. Mimo moich wad, jest przy mnie, bo po prostu uważa, że moje zalety pokrywają wszystkie wady.
Jak powiedział Cyceron, "Wykreślić ze świata przyjaźń... To jakby zagasić słońce na niebie, gdyż niczym lepszym ani piękniejszym nie obdarzyli nas bogowie." A więc na pytanie: co jest dla mnie drogocenną perłą, odpowiadam bez zawahania: przyjaźń.

7931 wyświetleń
92 teksty
18 obserwujących
  • Bettie

    3 January 2011, 19:27

    Wzruszyłam się, przepiękne. ;*