22 września 2023 roku, godz. 8:37 14,4°C

CIENIE I BLASKI rozdz. 16

Nazajutrz rano Jagoda, spacerując jak zwykle, minęła blok, przy którym malarze wykonywali ostatnie prace.
Kiedy była nieco oddalona od rusztowania, obejrzała się za siebie.
Obserwowała kącikiem oka przez ciemne przeciwsłoneczne okulary, jak ten sam chłopak w czapce z gazety gapił się na nią z góry. Taki był wpatrzony w Jagodę, że zapomniał o całym bożym świecie. Obok jego prawej nogi stało wiadro z pomarańczową farbą i pędzlem.
Nagle nieświadomie obrócił się na pięcie, aby nadal mieć w zasięgu wzroku jej postać. Cofając prawą nogę, trącił wiadro z farbą. Wiaderko spadło z rusztowania, a farba rozprysła się po całym trawniku.
- Do cholery! Co ty wyprawiasz?! To nie przedszkole, tylko praca na wysokości! Przestań się guzdrać i bierz się do roboty, Romeo! — kolega przywoływał go do porządku.
To było tak zabawne, że widząc całe zajście i słysząc te słowa, Jagoda wybuchła śmiechem. Zdawała sobie sprawę, że nie wypada śmiać się z kogoś, komu przytrafiło się coś niemiłego, ale to było silniejsze od niej. Tym bardziej że bardzo rzadko zdarzało jej się śmiać.
Babcia w takich sytuacjach zawsze mówiła, że to niemal cud, słysząc i widząc Jagodę roześmianą od ucha do ucha.
Po południu tego samego dnia Jagoda wracała z babcią z zakupów do domu.
Nieznajomy chłopak, widząc je z daleka, uśmiechnął się i wyszedł im naprzeciw.
- Pomóc w czymś? — zaoferował się.
Staruszka odwzajemniła uśmiech.
- Nie jest tak źle — zapewniła w odpowiedzi chłopaka.
- Wczoraj chciałem oddać pani pożyczoną filiżankę.
Po czym sięgnął po czarny plecak z napisem „Puma” i wyciągnął ją.
- W takim razie może skorzysta pan z zaproszenia na herbatę lub kawę? — zaproponowała.
Jagoda stała nieco za jej plecami, przysłuchując się ich rozmowie.
- Chętnie, ale nie jestem sam. Kolegom śpieszy się z odjazdem — odpowiedział i niespodziewanie podszedł do Jagody.
Jagoda zaczęła ukrywać przed nim swoją twarz, która raz pobladła jak pergamin, raz poczerwieniała. Czuła, jak przechodzi przez całe jej ciało prąd. Drżała lękliwie jak osika. Jakby ktoś obłożył ją całą lodem, a na dworze wcale nie było chłodno.
Babcia zauważyła, jak na jej rękach pojawia się gęsia skórka.
Nieznajomy zbliżył się do Jagody. Dziewczyna z przerażenia spuściła głowę, udając, że go nie zauważa, to było silniejsze! Chłopak powoli zbliżył wskazujący palec do podbródka Jagody, lekko uniósł jej twarz do góry, aby spojrzeć jej w oczy. Powoli zdjął ciemne okulary przeciwsłoneczne. Pragnął spojrzeć z bliska w oczy Jagody oraz na jej usta. Ona nie wytrzymała napięcia, zamknęła oczy, a spod zamkniętych powiek popłynęły strużki łez. Dopiero teraz on także zauważył, jak całe jej ciało drżało z przerażenia na jego widok.
Babcia dziewczyny, chcąc obrócić cały incydent w żart, powiedziała:
— Ale ta moja wnuczka jest wstydliwa. Nie wiedziałam, że aż do tego stopnia!
Po czym przeprosiła chłopaka za reakcję wnuczki.
Nieznajomy szybko się pożegnał i przyśpieszył kroku, odchodząc.
W domu kobieta znów próbowała poważnie porozmawiać z Jagodą na temat tego, co się wydarzyło, ale dziewczyna wybuchła płaczem, powtarzając jedno i to samo:
— Wiem, jestem dziwolągiem! I już taka pozostanę do końca życia! To jest silniejsze ode mnie, ale ty, babciu, nigdy tego nie zrozumiesz! Nikt mnie nigdy nie zrozumie! — im głośniej krzyczała, tym bardziej zanosiła się płaczem.
Staruszka doszła do wniosku, że słowa na nic się zdadzą. Objęła wnuczkę i przytuliła ją do siebie. Głaszcząc ją po głowie, szepnęła:
— Popłacz sobie dziecko, może to ci przyniesie ulgę.

Lili33
 22 września 2023 roku, godz. 11:25

Ciekawie Pani opowiada, co automatycznie zachęca do dalszego czytania...ba i to nawet z dozą niecierpliwości w oczekiwaniu na c.d. Dzięki za te chwile relaksu. Mile Panią pozdrawiam.

Victoria Angel 22 września 2023 roku, godz. 11:55

Witaj Lili33! :-))) Nie pisz mi pani, bo staro się poczuję. Bardzo miło jest mi Cię gościć. :-) Czytanie u mnie zapowiada się bardzo , bardzo długie, zapraszam zatem Wszystkich, którzy są automatycznie zachęceni do lektury u mnie. Pozdrawiam bardzo serdecznie Ciebie Lili33 i Wszystkich, życząc miłego weekendu. :-)))