Menu
Gildia Pióra na Patronite

I had a dream...

Marzyciele są dzisiaj na wymarciu. Większość siedzi w zakładach psychiatrycznych, a znikoma część tych na wolności jest uważana za szaleńców. Nie każdy rozumie słowo marzenie, mało osób wie, że to słowo jest tylko pustym trzy zgłoskowcem, jeżeli nie połączymy go ze słowem wytrwałość. To właśnie wytrwałość i wiara w sukces są najważniejsze, kiedy przyjdą pierwsze niepowodzenia zmywające obłoki mirażu ze sfer rzeczywistości.

... wciąż jednak pozostaje marzycielem. I chociaż nie raz zawracam z raz obranej drogi, zdarza mi się tracić wiarę, czasami przesypiam ważne momenty to jednak wciąż jestem marzycielem! Wciąż na nowo podejmuje trud kontynuacji wędrówki przez zdradliwe zakręty losu. Upadam i wstaje tylko po to, żeby znów upaść, tylko po to by znów wstać. Wszystko po co aby dać świadectwo wszystkim tym, których spotkałem na swojej drodze z tabliczką "nie da się". Głupcy nie wiedzieli jeszcze wtedy, że nie można zakładać, że coś się nie uda, bo kiedyś przyjdzie ktoś, kto o tym nie wie i to zrobi.

12 519 wyświetleń
144 teksty
4 obserwujących
  • MarzycielS

    30 September 2012, 18:37

    Jak to się mówi "Trzeba świrować, żeby nie zwariować" :)

  • Albert Jarus

    29 September 2012, 14:09

    zamaszyście się pod tym podpisuję
    tekst świetnie oddaje to co siedzi w środku